Nie znam chyba osoby, przynajmniej młodej, która nie lubi pizzy. Pizzę nie raz przygotowywałam na przyjście gości i co jakiś czas pojawia się na naszym stole. Nie byłabym sobą, gdybym co jakiś czas nie wypróbowywała jakiegoś nowego przepisu. Nie chodzi mi o tradycyjną, pszenną pizzę, bo mąż sięga zawsze do tego samego przepisu (strona w […]