Kuchnia

Bezglutenowy piegusek (bez nabiału i cukru rafinowanego)

Robiąc porządki w kuchni natrafiłam na resztki maku. Natchnął mnie on do ukręcenia ciasta, które pamiętam z dzieciństwa. Piekło się je w podłużnym prodiżu i było pełne maku. Ciasto nazywało się piegusek. Tradycyjnie przerobiłam przepis na zdrowszą wersję – bez rafinowanego białego cukru i białej mąki. Użyłam mąki ryżowej i kukurydzianej, więc ciasto nadaje się też dla osób pozostających na diecie bezglutenowej. Do słodzenia ciast używam ostatnio bananów, daktyli i cukru kokosowego. Ten ostatni ma ciemny, karmelowy kolor. Świetnie nadaje się do pieczenia brownie, ale w piegusku ważny jest kontrast kolorystyczny między ciastem i makiem. By uzyskać żółty kolor, dołożyłam do masy kurkumy. Udało się. Ciasto przypomina oryginał. Jest to typ ciasta ucieranego, które jest z reguły dość suche, więc ciasto idealnie sprawdzi się do kawy czy herbaty. Moja wersja nie jest zbyt słodka, bo moje kubki smakowe się już przyzwyczaiły do mniej słodkich deserów i ciast. Możemy dodać do pieguska więcej cukru lub w wersji mniej fit udekorować go lukrem (można zrobić go z ksylitolem) lub roztopioną czekoladą.

Potrzebne składniki:

  • szklanka mąki ryżowej
  • pół szklanki mąki kukurydzianej (można zastąpić ziemniaczaną)
  • pół szklanki maku
  • pół szklanki cukru kokosowego
  • pół szklanki mleka roślinnego (użyłam ryżowego)
  • 100 g oleju kokosowego lub rzepakowego
  • 2 jajka
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • opcjonalnie: 1/4 łyżeczki kurkumy

Sposób przygotowania:

Olej kokosowy mieszamy w misce z cukrem. Dodajemy żółtka i mleko. Mieszamy. Wsypujemy przesiane mąki i proszek do pieczenia. Dodajemy niezmielony mak i kurkumę (można dać trochę więcej, jeśli chcemy uzyskać bardziej żółty kolor). Miksujemy lub mieszamy porządnie łyżką. Ubijamy pianę na sztywno i delikatnie łączymy z resztą ciasta. Przekładamy ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 30-45 minut (najlepiej sprawdzać patyczkiem czy ciasto jest już gotowe).

4 thoughts on “Bezglutenowy piegusek (bez nabiału i cukru rafinowanego)

  1. Wyszedł pyszny, nie do odróżnienia od pieguska na mleku i glutenie 🙂 Nie dodałam tylko kurkumy bo podoba mi się ten biały kolor ciasta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top