Co możemy umyć za pomocą wody i octu?

W dzisiejszych czasach praktycznie wszystko można kupić. Stąd u większości konsumentów pojawia się myśl, po co w takim razie robić samemu przykładowo chleb, lody, dżem, domowe kosmetyki czy chemię. Wystarczy pójść do sklepu i kupić. Wprawdzie zaoszczędzimy swój czas, ale jak zaczniemy zgłębiać temat, to może się okazać, że ślepo ufając producentom żywności czy chemii możemy przy okazji nieźle sobie zaszkodzić. Gdy zaczniemy o tym czytać, zaczynają się nasze wątpliwości przy zakupach, natomiast zwykle gdy pierwszy raz spróbujemy zrobić samemu chleb, upiec ciasto czy zrobić domowy peeling do twarzy, tak zaczyna nam się to podobać, że trudno jest powtórnie przekonać się do jakościowo gorszych produktów ze sklepu. Dla mnie podobnie jest z domową chemią. Kiedyś kupowałam osobno środek do czyszczenia łazienki, płyn do naczyń, podłogi czy do mycia szyb i wierzyłam, że to najlepszy sposób na czyszczenie tego czy tamtego.

Do czasu, gdy przypadkiem postanowiłam wypróbować taki domowy sposób, by poradzić sobie z zaschniętą po malowaniu farbą na framugach okien. Rozpuszczalnik śmierdział, a i tak sobie nie poradził. Dostępne w sklepie środki na czyszczenie śladów po farbie były zbyt mocne i mogły mi przy okazji zdrapać okleinę z framug. Wtedy przypomniałam sobie, że na portalu Dzieci są ważne czytałam kiedyś o tym, że różne rzeczy w domu można wyczyścić za pomocą wody, octu czy sody oczyszczonej. Nasypałam na spodek trochę sody oczyszczonej, wzięłam do ręki szczoteczkę i ze zdziwieniem obserwowałam jak zaschnięta farba po prostu wykrusza się pod wpływem sody. Wystarczyło potem powierzchnię przetrzeć i gotowe. Bez zbędnej chemii czy ciężkiego zapachu. Postanowiłam zatem sięgnąć po inne domowe metody i po kolei zaczęłam wypróbować różne receptury. O bardziej skomplikowanych przepisach na domową chemię, napisze innym razem, bo dziś chciałam napisać o jednym z najprostszych i najbardziej uniwersalnym środku czyszczącym, którego używam na co dzień. Chodzi o zwykłą wodę i ocet. Mieszaninę tych ogólnie dostępnych w domu składników trzymam zwykle w kuchni w butelce po płynie do mycia szyb, by mieć go zawsze pod ręką.

Do czego możemy użyć wody z octem?

• do mycia podłogi – do wiaderka nalewamy ciepłej wody i szklankę octu, możemy dodać kilka kropli naturalnego olejku eterycznego, najlepiej cytrusowego, mój ulubiony to grejpfrutowy, i możemy myc już podłogę
• do mycia szyb – spotkałam się z różnymi proporcjami składników typu 1:1 czy 1:9, ja nalewam składniki na oko, do wycierania można wykorzystać papierowe ręczniki czy spraną koszulkę, a do polerowania poleca się używać starej gazety (nie wypróbowałam z powodu braku odpowiedniej w mieszkaniu)
• do mycia blatów kuchennych
• do mycia krzesełka dziecięcego do karmienia (dziecko bezpośrednio je z niego, więc odradzam stosowania mocnej chemii w tym przypadku)
• do dezynfekcji podłogi czy innych nawierzchni, jeśli mamy w domu czworonogi czy dzieci w trakcie odpieluchowywania, przy których zdarzają się niespodzianki typu siku na podłodze
• do mycia okapu kuchennego
• do mycia z zewnątrz lodówki, kuchenki, pralki czy innych białych AGD
• do mycia lodówki w środku podczas jej sprzątania
• do czyszczenia kamienia z armatury
• do czyszczenia drewnianych desek do krojenia – wystarczy je spryskać i zostawić na jakiś czas, dla wzmocnienia efektu możemy wcześniej posypać ją sodą oczyszczoną
• do mycia płytek w kuchni czy łazience, ściennych oraz podłogowych
• do czyszczenia słuchawki prysznicowej – do litra gorącej wody dodaj pół szklanki octu i włóż na kilka minut słuchawkę
• do czyszczenia czajnika – wlewamy do niego ocet i wodę w proporcji 1:1 i zostawiamy na noc, rano wypłukujemy go