Olej kokosowy to prawdziwy hit w moim domu. Używam go ostatnio coraz częściej i to nie tylko w kuchni, ale także w łazience. Dzięki swoim właściwościom jest zaliczany do grupy “superfoods”. Wzmacnia odporność, ma działanie przeciwwirusowe i antybakteryjne. Wspomaga także pracę układu pokarmowego i przyśpiesza przemianę materii dzięki temu może być używany przez osoby, które są na diecie odchudzającej. Olej kokosowy obniża ryzyko cukrzycy, chorób serca i poprawia poziom cholesterolu. Zawiera naturalne antyoksydanty – zwalcza wolne rodniki przyczyniając się tym samym do opóźnienia procesów starzenia się skóry. Chroni ją także przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
W kosmetyce cenię olej kokosowy przede wszystkim za jego właściwości nawilżające. Po jego zastosowaniu skóra jest nawilżona, nawet jeśli zmywamy go potem wodą, ale nie jest tłusta. Wcześniej używałam jako balsamu masła shea, ale ciężko się go wsmarowuje na dużej powierzchni. Tymczasem olej kokosowy w temperaturze pokojowej ma często płynną konsystencję, dzięki czemu bardzo łatwo się go dozuje i używa. Stosowałam go od dawna do swojej pasty do zębów, a odkąd zaczęłam używać go również na skórę, kupiłam dwa słoiki, by jeden mieć w łazience. Kupuje go przez internet w większych opakowaniach, które są bardziej opłacalne. Najlepiej wybrać olej tłoczony na zimno, jeśli chcemy go stosować w kuchni. Ciekawą opcją jest też olej bezzapachowy. Ja używam takiego do pasty do zębów, bo wolę ją bez kokosowego posmaku.
W kuchni
- smażenie – można smażyć na nim kotlety, jajecznicę, grzanki, naleśniki czy omlety, jeśli mamy olej tłoczony na zimno uzyskamy dzięki temu delikatny kokosowy posmak,
olej kokosowy ma wyższą temperaturę spalania niż oliwa z oliwek, więc świetnie nadaje się do smażenia typu „stir fry”
- dodatek do różnych potraw – możemy dodać łyżeczkę oleju do smoothie, kulek bakaliowo-orzechowych czy czekolady na gorąco
- pieczenie – można zastąpić nim margarynę w pieczeniu, ja wykorzystuję go głównie robiąc ciasto kruche
- polewy do ciast – olej kokosowy może być bazą domowej, czekoladowej polewy do ciast
- domowa czekolada – można ją wykonać w domu, ta z użyciem oleju extra vergine ma kokosowy posmak
- smarowanie pieczywa – może być używany do kanapek zamiast masła, ciekawy przepis znajdziecie una blogu Olgi Smile
W kosmetyce
- błyszczyk do ust – wystarczy posmarować nim usta
- balsam do ciała – możemy użyć samego oleju lub połączyć go z ulubionym olejkiem zapachowym (ja dodałam oprócz olejku pomarańczowego również kilka kropli olejku arganowego)
- krem na stopy – świetnie sprawdza się w przypadku suchych, popękanych pięt, po jego zastosowaniu załóż ciepłe skarpety
- rozstępy – podczas ciąży używałam go oprócz olejku migdałowego do smarowania skóry brzucha i nie pojawiły się żadne nowe rozstępy
- pasta do zębów – przepis na pastę znajdziecie tutaj
- olejowanie włosów – może służyć jako odżywka do włosów, bierzemy 1-2 łyżki oleju kokosowego i masujemy nim włosy oraz skórę głowy, przykrywamy ręcznikiem na co najmniej pół godziny, po tym czasie zmywamy go dwukrotnie łagodnym szamponem (ja używam marki Alterra, do kupienia w drogeriach Rossmann)
- domowy antyperspirant – mieszamy 1/4 szklanki sody oczyszczonej z 3-4 łyżkami oleju kokosowego i przechowujemy w słoiczku, można dodać olejek eteryczny o antyseptycznych właściwościach np. goździkowy lub z drzewa herbacianego
- peeling – olej kokosowy może być składnikiem peelingu do ciała, wystarczy połączyć go z solą morską lub brązowym cukrem i wetrzeć w ciało podczas kąpieli
- olejek do masażu – możemy wykorzystać ten olej przy masowaniu
- balsam nawilżający po goleniu – można używać go do łagodzenia podrażnień po goleniu
- krem do golenia – to naprawdę świetna sprawa, gdy golę nogi, smaruję je najpierw olejem kokosowym, a dopiero potem golę, wcześniej używałam mydła, ale skóra była potem wysuszona, przy użyciu oleju kokosowego nie ma tego problemu, nie trzeba potem balsamować nóg
- dla niemowląt również może być przydatny – do usuwania ciemieniuchy oraz łagodzenia podrażnień
- dodatek do kąpieli – wlewamy do wody 1/4 szklanki roztopionego oleju na jedną kąpiel
- krem do twarzy – wklepywanie oleju koksowego w skórę twarzy nawilży ją, a dodatkowo ma właściwości przeciwzmarszczkowe
- składnik domowych kul do kąpieli
- łagodzenie otarć oraz poparzeń słonecznych
- demakijaż oczu i twarzy – wystarczy przetrzeć je wacikiem nasączonym olejem kokosowym
świetnie, wyczerpująco opisane 🙂 Ja stosuję go: – pod oczy ( po nałożeniu kwasu hialuronowego), na końcówki włosów po umyciu, gdy nie mogę ich rozczesać, jako maska na włosy na noc ( z dodatkiem oleju kokosowego i makadmia) – rano myję włosy (więcej o pielegnacji włosów tym olejkiem: http://www.jestemfit.pl/artykuly/uroda/naturalne-olejki-do-w%C5%82os%C3%B3w-jakie-maj%C4%85-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci),na twarz jako dodatek do kremu nawilżającego, z olejkiem arganowym nawilża podwójnie 🙂
Nigdy go nie stosuję do włosów, bo moje akurat się przetłuszczają. Ale odkąd pierwszy raz zamówiłam go z ekopiramidy, to od tamtego momentu dwa razy w tygodniu używam go jako balsamu do ciała i świetnie działa. Rzeczywiście skóra jest zupełnie inna w dotyku.
Rzeczywiście nie do każdego rodzaju włosów ten olej będzie odpowiedni, natomiast jako balsam powinien podpasować każdemu 🙂