Obok soi i kukurydzy pszenica jest jednym z bardziej kontrowersyjnych ziaren. Obok nietolerancji na gluten możemy też się spotkać z nietolerancją samej pszenicy. Ziarno to jest obecnie wszechobecne i czai się nie tylko w pieczywie czy makaronie, ale też w sosie sojowym, wędlinach czy w proszku do pieczenia. Pszenica, z którą mamy teraz do czynienia niczym nie przypomina pszenicy, którą jedli nasi przodkowie. By zwiększyć jej plony, w latach 60 i 70 XX wieku została poddana została licznym mutacjom. W wyniku tych zmian genetycznych w ziarnie pojawiły się substancje, których kiedyś nie było, między innymi gliadyna, której działanie przypomina opium (to by tłumaczyło dlaczego tak ciężko jest nam zrezygnować z pieczywa, jest silnie uzależniające) . Doktor William Davis, autor książki “Dieta bez pszenicy” nazywa nawet dzisiejszą pszenicę “idealną przewlekłą trucizną”. Uważa on, że już sama rezygnacja z pszenicy może przyczynić się do zmniejszenia naszej wagi.
Nawet jeśli nie cierpimy na celiakię warto rozważyć rezygnację z glutenu, a już na pewno z pszenicy. Ja staram się jej unikać w swojej diecie. Zazwyczaj piekę bezglutenowe ciasta, a chleb bezglutenowy lub żytni na zakwasie. Gdy mam ochotę na kulinarny grzeszek w postaci bułeczek, wybieram mąkę orkiszową, ponieważ orkisz to stara odmiana pszenicy, niepodatna na modyfikacje (co tłumaczy, dlaczego jest co najmniej cztery razy droższa od białej mąki pszennej).
Jeśli chcemy zrezygnować z jedzenia białej mąki i zastanawiamy się co zrobić ze zgromadzonymi jej w domu zapasami, proponuję zastosować ją zamiast w kuchni – w naszej łazience. Ostatnio przetestowałam dwa takie przepisy, które znalazłam w książce “Kosmetyki naturalne”autorstwa Heike Helen Rech.
Maseczka z mąki pszennej i jogurtu
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki jogurtu (wykorzystałam taki domowej produkcji)
Wymieszać dokładnie składniki. Nałożyć na oczyszczoną twarz i zostawić na pół godziny. Zmyć ciepłą wodą. Maseczka zasycha, więc jej dokładne zmycie może chwilę potrwać.
Kąpiel wygładzająca
- 300 g mąki pszennej czyli niecałe dwie szklanki (można też wykorzystać owsianą lub kukurydzianą)
Do cienkiego lnianego woreczka lub odciętej rajstopy wsyp mąkę. Zawiązać. Umocować pod kranem lub po prostu w wannie i napełnić ją ciepłą wodą. Odcisnąć woreczek (swoją drogą robi się z tego fajna odstresowująca kula do zgniatania). Moczyć się w wodzie przez 15 minut. Opłukać się, by zmyć z siebie ewentualne pozostałości mąki.