Swego czasu robiłam często domowe mleka roślinne. Gdy pojawiły się w dyskontach fajne mleka z dodatkiem wapnia, tworzyłam takie mleka już sporadycznie. Ostatnio natrafiłam w bibliotece książkę “Milk power. Mleko roślinne 80 przepisów” Mercedes Blasco i uznałam, że może być motywacją do tego, by wróciły do mojej kuchni. Brak czasu jest tylko wymówką, bo wystarczy poświęcić kilka minut na zalanie orzechów czy nasion wieczorem, a rano zmiksowanie ich i przelanie przez sitko.
Spotkałam się jednak z zarzutami, że takie mleka są mało wartościowe, bo nie wiadomo, ile rzeczywiście tego wapnia przeniknie do mleka, a w sklepowym mleku jego ilość jest porównywalna z mlekiem krowim. Osobom, które mają takie wątpliwości, przychodzi właśnie z pomocą ta książka. Na początku każdego rozdziału dotyczącego konkretnego rodzaju mleka, jest też informacja o wartościach odżywczych w szklance konkretnego napoju.
Podaję dla przykładu wartości odżywcze domowego mleka owsianego, które nie jest jakoś szczególnie bogate w składniki odżywcze, a dla porównania wartość mleka sezamowego, które w szklance ma taką samą ilość wapnia jak mleko krowie. W przepisach nie jest uwzględnione czy stosować należy sezam łuskany czy niełuskany, ale pewnie lepiej będzie użyć tego drugiego rodzaju, jeśli ilość wapnia jest dla nas istotna.
Z tej książki dowiedziałam się też, że mleko owsiane można zrobić nie tylko z płatków owsianych, jak robiłam do tej pory, ale też z ziaren owsa. Bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość, bo mój mąż już kilka dobrych miesięcy temu kupił mi opakowanie owsa i nie wiedziałam, co z nim zrobić. Po tym odkryciu już dwa razy robiłam takie mleko. W “Milk power” jest kilka wariacji na temat tego mleka z dodatkiem fig, jabłka czy banana, ja zrobiła jednak wersję podstawową i taki przepis też Wam podaję, jako najbardziej uniwersalny. Ja dodawałam to mleko do owsianki, koktajlu oraz naleśników.
Potrzebne składniki:
- 50 g owsa w ziarnach lub płatków owsianych
- 1 l wody
Sposób przygotowania:
Moczymy przez 6-12 godzin owies lub mleko. Po tym czasie miksujemy namoczone ziarno lub płatki ze szklanką wody. Gdy się rozdrobnią, dodajemy resztę wody i miksujemy ponownie. Przelewamy mleko do garnka przez gazę czy drobne sito. Przechowujemy do kilku dni w lodówce.
Pozostałość po zrobieniu mleka zużuwam do owsianki.