Dzieci Zdrowe żywienie

Dziecko nie je warzyw? Co zrobić, by je polubiło? Rozmowa o warzywach w diecie dzieci z Marią Pabich

Na moim blogu możecie znaleźć wiele ciekawych zastosowań warzyw typu ciasta, naleśniki czy gofry. Moje dzieci jedzą je chętnie, gorzej jest jednak z jedzeniem gotowanych warzyw przez mojego czterolatka, a najmłodsza do kanapek uznaje tylko oliwki. Wielu rodziców boryka się z problemem niechęci do warzyw u swoich dzieci. Postanowiłam zatem porozmawiać o jedzeniu warzyw przez dzieci z dietetyczką Marią Pabich, prowadzącą bloga Jak zdrowo żyć, która na przykładzie własnej córki pokazuje, że dziecko może zacząć jeść i lubić warzywa.

WYWIAD Z MARIĄ PABICH

Duże wrażenie zrobiło na mnie zdjęcie z bloga Jak zdrowo żyć, na którym Twoja córka wcina surowy liść jarmużu. Czy od początku Hania lubiła warzywa?

Moja Hania ma już 9 lat i chętnie zjada wszystkie warzywa, najbardziej lubi paprykę i pomidory, ale je również zielone warzywa, między innymi brokuła, szparagi, awokado, rukolę, sałatę i kapustę pekińską. Ale nie zawsze tak było. Gdy rozszerzałam dietę Hani nie miałam jeszcze wiedzy o tym, jak żywić dzieci. Myślałam, że jeśli daję jej słoiczki i kaszki od 6 miesiąca życia, to wszystko jest dobrze, bo to produkty dedykowane dla dzieci. Dopiero liczne choroby Hani w żłobku sprawiły, że najpierw sama zaczęłam interesować się tym jak powinno wyglądać odżywianie dzieci i całej rodziny, a potem uczyć tego innych rodziców.

Zdarza się, że dzieci, które na początku rozszerzania diety, chętnie jadły zupy, koktajle czy warzywa, nagle odmawiają ich jedzenia. Jaka powinna być reakcja rodzica na okres neofobii żywieniowej?

Na pewno nie zmuszanie i presja. Mama nie ma być policjantem, który zmusza do jedzenia warzyw, strasząc karami. Rodzicom, którzy zgłaszają się do mnie na konsultacje radzę, aby zawsze stawali po stronie dziecka, próbowali sobie wyobrazić co dziecko czuje i razem szukali rozwiązań. Lepiej odpuścić na kilka dni, niż ciągłym zmuszaniem zniechęcić dziecko do warzyw na długie lata. Jednak to nie oznacza, że mamy zgodzić się na każdą zachciankę dziecka. To my rodzice odpowiadamy za to, co dziecko je.

Słowo “niejadek” czy określenie “nie lubi warzyw” zamyka od razu dziecko w pewnych ramach. Jakich jeszcze słów powinniśmy unikać w kontekście jedzenia naszych dzieci?

Bardzo dobre pytanie! To co mówimy do dzieci i o dzieciach w kontekście jedzenia ma ogromne znaczenie. Ulubione smaki u dzieci zmieniają się wielokrotnie, czasami wystarczy, że dziecko trafi na mniej słodką paprykę, aby zraziło się i przestało ją jeść. Innego dnia samo sięgnie po banana, który od wielu tygodni był “niejadalny”. Dlatego nie warto zakładać nic z góry. Traktujmy jedzenie warzyw jak proces. To czynność, której dziecko potrzebuje się nauczyć. Najprościej jest jeśli zaczynamy od samego początku, czyli od momentu rozszerzania diety dziecka, ale również w wieku przedszkolnym warto pracować nad tym tematem. Nie może być tak, że od roku w domu nie było brokuła, bo dziecko go nie lubi. Nie kupując i nie podając brokuła, nie dajemy dziecku szans na poznanie jego smaku.

Rodzice często boją się, że ich dziecko je za mało czy zjada za mało warzyw. Co rzeczywiście powinno być dla Nas sygnałem do niepokoju, jeśli chodzi o to, jak je nasze dziecko?

Chyba każda mama zastanawia się czy jej dziecko nie je za mało, tak działa nasz instynkt macierzyński. Jednak zanim wpadniemy w panikę warto spojrzeć obiektywnie. Tutaj pomogą nam wyniki badań krwi (w celu wychwycenia ewentualnych niedoborów) oraz waga dziecka. Jeśli masa dziecka się obniża (bez wyraźnych przyczyn, jak długa choroba) to może być znak, że dziecko rzeczywiście je za mało.

Ale nie sama ilość jedzenia jest ważna, liczy się również jego jakość. Jeśli dziecko dużo choruje, ciągle ma katar, bierze antybiotyki, warto przyjrzeć się jego diecie i postawić na produkty wspierające odporność.

Dzieci podobnie jak dorośli mają swoje ulubione smaki, nie muszą lubić wszystkich warzyw, ale jeśli mają bardzo ograniczoną ilość ulubionych potraw i nie chcą jeść nic innego, to warto skonsultować się z dietetykiem i podejmować aktywne kroki do zmiany tej sytuacji.

Dlaczego jedzenie warzyw jest takie ważne?

Warzywa stanowią podstawę Piramidy Zdrowego Żywienia, zarówno dzieci, jak i dorosłych. To grupa produktów, która cechuje się najwyższą zawartością składników odżywczych (witamin, minerałów, fitozwiązków). Za mała ilość warzyw w naszej diecie przyczynia się do epidemii otyłości i chorób cywilizacyjnych w naszym społeczeństwie.

Badania pokazują, że dzieci, które nie jedzą warzyw gorzej sobie radzą w szkole, mają problemy z koncentracją, a nawet panowaniem nad własnymi emocjami.

Od czego powinniśmy zacząć, chcąc przekonać dzieci do jedzenia warzyw?

Większość rodziców z którymi pracuję oczekuje ode mnie wskazówek “jak zmienić zachowanie dziecka”, część nawet chce, żebym porozmawiała z dzieckiem i spróbowała je przekonać, ale to tak nie działa. Prawie nigdy nie rozmawiam z dziećmi i zawsze zaczynamy od analizy i przyjrzenia się zachowaniom dorosłych. Często komunikaty, które wysyłają rodzice do dzieci są całkowicie sprzeczne. Mówimy, że warzywa są zdrowe, ale gdy chcemy miło spędzić czas lub dać dziecku nagrodę to zamawiamy pizzę lub zabieramy je na lody. Dlatego najpierw pracuję z rodzicami nad zmianą ich zachowania, postrzegania jedzenia i sposobu komunikacji z dzieckiem. Rodzice są zaskoczeni jak po stworzeniu odpowiednich warunków dzieci same zaczynają sięgać po warzywa.

Chętnie testuję przepisy na placki, naleśniki czy ciasta z dodatkiem warzyw. Czy jest to dobry sposób na zwiększenie ilości warzyw w diecie dzieci?

Bardzo dobry! Ale to nie może być na zasadzie ukrywania i oszukiwania, tak, żeby dziecko się nie dowiedziało. Niech warzywa będą stałym elementem naszych posiłków.

Dzieci lubią jeść to, co znają. Jak zatem zachęcić je do próbowania nowych smaków?

W naturze nie wszystkie rośliny są jadalne, stąd nasz wewnętrzny opór i obawa przed próbowaniem nowych rzeczy. Stąd też również ogromny sukces sieci fast-foodów (takich jak McDonalds), nie ważne w jakim mieście, czy kraju, wszystko smakuje tak samo. Ludzie to lubią, bo to bezpieczny wybór, nie ma obaw, że wydamy pieniądze na jedzenie, które nie będzie nam smakować. Dlatego warto promować u dzieci zachowania, które otwierają je na nowe smaki. Gotujmy tak różnorodnie, jak tylko się da. Niestety, dużo naszych zachowań ma wręcz odwrotny skutek i sami przyzwyczajamy dzieci do jedzenia ciągle tego samego (bo tak jest szybciej i wygodniej).

Jeśli dziecko kategorycznie odmawia jedzenia przygotowanego przez nas obiadu, to czy powinniśmy podać mu coś innego do zjedzenia?

Tak, ale z akceptowalnej przez nas listy produktów. Nie może być tak, że to dziecko decyduje co będzie jadło i w miejsce wartościowych posiłków wybiera sobie tylko chleb lub suchy makaron.

Co jest warzywnym hitem w przypadku Twojej córki Hani?

Ostatnio to są ogórki małosolne. Potrafi ich zjeść 5 na raz 🙂

Rodzice szukają czasem jakiś magicznych rozwiązań. Czy istnieje jakiś uniwersalny sposób na to, by dziecko polubiło warzywa? 

Nie ma jednej metody, która zadziała na każde dziecko. Nauka jedzenia warzyw (ale nie tylko warzyw, bo dużo dzieci ma problemy również z kaszami czy strączkami) to długi proces i składa się z wielu elementów (między innymi tego co sami jemy, co mówimy, czego nie mówimy, jaka jest atmosfera przy stole). Opracowałam poradnik “Moje dziecko je warzywa”, w którym uczę 14 strategii zachęcania dzieci do jedzenia warzyw, im więcej z nich wykorzystają rodzice, tym większa szansa na sukces .

Wiem, że łatwiej jest dać dziecku sprawdzone produkty i mieć spokój, zamiast próbować nowe przepisy, które nie wiadomo, czy zaskoczą. Pamiętajmy jednak, że nawyki wypracowane i utrwalone w dzieciństwie będą procentować na całe życie. Szkoła czy przedszkole nie są w stanie zrobić tego za nas.

 

Czy też chcesz, by Twoje dziecko jadło więcej warzyw?

Czy z utęsknieniem czekasz na moment, gdy Twoje dziecko chociaż sięgnie po brokuła?

Według Marysi każde dziecko może polubić warzywa i ma wypróbowane metody, by tak się stało. Kliknij TUTAJ, by kupić poradnik “Moje dziecko je warzywa”. Dzięki zawartym w nim 14 strategiom dowiesz się co robić i jak mówić o warzywach, by stały się stałym elementem diety Twojego dziecka, co przyczyni się do wzrostu jego odporności oraz zdrowia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top