Jeszcze do niedawna nie wyobrażałam sobie kąpieli bez piany. Wystarczyło jednak kilka razy spróbować kąpieli z naturalnymi dodatkami takimi jak miód, mleko czy sól, by zapomnieć o kąpieli z dodatkiem specjalnych płynów. Gotowe mieszanki, nawet te przeznaczone dla dzieci, posiadają mnóstwo śmieci takich jak oleje mineralne, barwniki, emulgatory PEG, parabeny i substancje zapachowe. Można poszukać w sklepach naturalnych płynów czy soli do kąpieli, ale można też przygotować sobie samemu odżywczą kąpiel i to nierzadko naprawdę za grosze. Dziś postanowiłam napisać jakie rodzaje soli mogą znaleźć zastosowanie w naszej łazience.
1. Chlorek magnezu – większość osób cierpi na brak magnezu, na czym kasę próbuje zbić przemysł farmaceutyczny. Tymczasem magnez nawet z jedzenia słabo się przyswaja, a co dopiero z tabletek. Najlepiej magnez jest suplementować przez skórę. Wystarczy kupić w dużym opakowaniu chlorek magnezu (wybieramy wersję CZDA czyli czysty do analizy) i już możemy zafundować sobie magnezową kąpiel. Przez internet można kupić go w kilogramowych torebkach.
Do wanny z ciepłą wodą dodajemy 1-2 szklanki chlorku magnezu, rozpuszczamy i moczymy się relaksując przez 20-30 minut. Nie używamy mydła ani innych substancji.Uważajmy, jeśli mamy jakieś ranki na ciele, bo sól może powodować uczucie pieczenia. Po moczeniu się w wannie można podobnie jak po kąpieli morskiej opłukać ciało pod prysznicem. Kąpiel ta, dzięki dostarczeniu naszemu organizmowi jonów magnezu, świetnie relaksuje.
2. Sól Epsom, inaczej gorzka, epsomska – chemicznie jest to siarczan magnezu. Dostarcza nam zatem magnezu podobnie jak wcześniej opisywany chlorek magnezu, dodatkowo zawiera siarkę. Jest ona potrzebna dla mocnych włosów i paznokci, zdrowych stawów, a także skóry głowy (ma działanie anty łupieżowe). Ponadto ma olbrzymie znaczenie w wiązaniu i usuwaniu z ustroju metali ciężkich. Zastosowanie soli gorzkiej w kąpieli da zatem dodatkowo efekt oczyszczający nasz organizm. Możemy taką kąpiel stosować przy bólach mięśni, stawów, głowy oraz ogólnym zmęczeniu.
Do wanny ciepłej wody dodajemy 2 szklanki soli Epsom i moczymy się przez 15-20 minut. Dla większego relaksu możemy dodać swój ulubiony olejek eteryczny.
3. Sól morska – sól ta zawiera dużą ilość minerałów, które dostarczamy sobie wraz z kąpielą. Zapobiega ona nadmiernemu wysuszaniu skóry, pobudza krwiobieg, złuszcza martwy naskórek, ujędrnia, zmiękcza i wygładza skórę. Przy okazji możemy się zrelaksować, ale także wygładzić naszą skórę i poprawić jej koloryt. Możemy użyć zarówno soli drobnej jak i gruboziarnistej. Żeby ta ostatnio nie porysowała naszej wanny, należy ją najpierw rozpuścić. Dobrym sposobem jest zawieszenie jej w płóciennym woreczku na kranie, tuż pod wartkim strumieniem wody. Można też najpierw zalać sól w wannie bardzo gorącą wodą, a gdy się rozpuści, stopniowo dolewać chłodniejszej.
Wsyp do wanny garść soli morskiej drobną o’Sole i wlej ciepłą wodę. Żeby sie zrelaksować, dodać ok. 10 kropel olejku lawendowego i kąp się przez co najmniej 15 minut. Żeby uzyskać efekt ujędrniający, zanurz się w kąpieli na 5 – 10 min. Po wymoczeniu, ciało wymasuj miękką rękawicą lub szczotką zwilżoną solą, najlepiej zwykłą kuchenną, aż do uzyskania delikatnego zaróżowienia się skóry. Na koniec całe ciało spłucz dokładnie chłodnym prysznicem. Najlepszy efekt uzyskasz stosując zabieg co drugi dzień przez 3 – 4 tygodnie.
4. Sól himalajska – to jedna z najczystszych soli Ziemi. Nie jest produktem rafinowanym, ani też nie posiada żadnych wzbogaceń chemicznych. Swą charakterystyczną różową barwę zawdzięcza występowaniu dużej ilości makro i mikroelementów takich jak magnez, wapń, żelaza czy jod. W sprzedaży jest zarówno sól drobna jak i gruboziarnista. Kąpiel w soli himalaskiej jest dobra dla każdego, to jest szczególnie zalecana osobom z:
- Różnymi chorobami skóry
- Reumatyzmem i chorobą stawów
- Pooperacyjną dietą
- Chorobami ginekologicznymi
- Nawracającymi infekcji
- Ciężkimi ukąszeniami owadów, pęcherzami lub ranami
- Podrażnieniem skóry
W zależności od ilości wody dodajmy szklankę lub dwie soli (stężenie soli powinno być co najmniej takie samo, jak płynów ustrojowych czyli około 1%, zatem na 100 litrów wody dodajemy 1kg soli). Nie stosuj żadnych dodatków do kąpieli takich jak mydła lub olejki. Twoja kąpiel powinna trwać od 20 do 30 minut. Nie opłukuj się po kąpieli. Wytrzyj ciało ręcznikiem i odpocznij przez 30 minut.
Najtańszą opcją jest sól morska. Można też ją powszechnie kupić. Dla lepszej orientacji mogę pokusić się o porównanie moich ostatnich zakupów – sól morska gruboziarnista – 1,79zł/kg; sól himalajska drobnoziarnista – 10zł/kg; chlorek magnezu – 16zł/kg, sól Epsom – 19zł/kg. Oczywiście nie kierujmy się tylko ceną, ale także naszymi potrzebami. Jeśli chcemy dostarczyć naszemu orgazmowi więcej magnezu warto poszukać przez internet korzystnej ceny i kupić chlorek bądź siarczan magnezu, które mają go więcej niż sól himalajska czy morska.
Żeby kąpiel była bardziej relaksująca, przygaśmy światła (możemy zapalić sobie zapachową świecę) i pamiętajmy o naturalnych olejkach eterycznych. Uważajmy, by nie pomylić ich z zapachowymi. Warto się rozejrzeć, bo w korzystnej cenie możemy je znaleźć nie tylko w sklepach internetowych. Ja kupuję je zwykle w drogeriach ekologicznych przy zakupie środka do prania pieluszek wielorazowych, natomiast ostatnio kupiłam też kilka przy okazji wizyty w grocie solnej (można tam też kupić różne rodzaje soli, no. leczniczą sól bocheńską). Olejek eteryczny możemy dopasować do indywidualnych upodobań (ja najbardziej lubię relaksujący zapach lawendy czy jaśminu), ale także naszych problemów skórnych:
- skóra tłusta – olejek lawendowy, cytrynowy, bergamotowy, pomarańczowy
- skóra normalna – olejek jaśminowy, lawendowy, zrobiony z drzewa sandałowego, paczuli, geranium
- skóra wrażliwa – geranium, lawenda, rumianek niemiecki
- skóra sucha/zniszczona – geranium, lawenda, szałwia muszkatołowa, mirt, rumianek niemiecki i rzymski
Ja nie znoszę kąpieli w wannie, wolę szybki prysznic, a widać wiele tracę. Nie wiedziałam o tym magnezie – faszeruję się tabletkami. Jak zwykle – dla mnie nowe i cenne informacje.
Jeśli nie lubisz się moczyć w wannie, możesz zrobić sobie magnezową kąpiel stóp. Też dostarczy Ci magnezu, a przy okazji można spokojnie poczytać 😉
taką, która nie tylko będzie ładnie pachnieć, ale też będzie miała inne właściwości. Ja postawiłam na sól Salco, dzięki temu, że dodaję ją do kąpieli od jakiegoś czasu znacznie lepiej się czuję, nie mam już kłopotów ze snem i poprawiła mi się odporność.
Bardzo przydatne zestawienie Madziu 🙂 A słyszałaś może kiedyś o soli z morza tyreńskiego? http://spadomestica.eu/
Dziekuję Sandro. Nie słyszałam jeszcze, ale chętnie sprawdzę. Ostatnio testuję sól z Morza Martwego.
Niestety nie pamiętam z jakiej marki korzystałam. Najczęściej używam teraz soli morskiej albo chlorku magnezu.
Byłem w sanatorium rok temu i tam mnie nauczyli kąpieli w soli właśnie, bo działa bardzo skutecznie praktycznie na wszystko. Regeneracja mięśni, stawów, moc mikroelementów z soli przedostaje się do ciała. Z tych lepszych to na pewno solbochenska.pl. Biorę u nich zawsze wiadra po 6 kg mniej więcej, bo sól bez konserwantów. Na to trzeba zwracać szczególną uwagę. Bo takie zwykłe sklepowe sole to więcej szkody niż pożytku.
Zgadzam się z tym, że ta biała sól jodowana nie nadaje się ani do jedzenia ani do kąpieli (za to można z nią robić świetną domową ciastolinę dla dzieci). Dziękuję za namiary na sól bocheńską, bo nie jest łatwo ją kupić. Mnie udało się kupić ją kiedyś w grocie solnej. Na co dzień sięgam po łatwiej dostępne: sól morską, himalajską czy chlorek magnezu. Taka kąpiel jest świetna zwłaszcza na bóle mięśni czy zmęczenie.