Marchewkę mam w lodówce przez cały rok, ale zimą sięgam po nią jednak częściej. Gdy w warzywniaku jest mniejszy wybór, siłą rzeczy nasz wzrok pada na warzywa korzeniowe. I bardzo dobrze. Mrożonki i eksportowane warzywa mogą urozmaicać naszą dietę, ale najlepiej jest gdy staramy się gotować sezonowo. Zimą może to być rozgrzewający krem z marchewki z dodatkiem masła orzechowego oraz kaszy jaglanej, która świetnie sprawdza się w czasie przeziębień.
Potrzebne składniki:
- 300g marchewek
- 100g kaszy jaglanej
- cebula
- łyżka oliwy
- łyżka masła orzechowego
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki kminu
- pół łyżeczki cynamonu
- pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
W osobnym garnku gotujemy kaszę jaglaną w proporcji 1:2 przez 10 minut. Siekamy cebulę i podsmażany ją w innym garnku na oliwie. Wrzucamy przyprawy i chwilę prażymy je. Wlewamy 3 szklanki wody. Dodajemy pokrojoną marchewkę i gotujemy pół godziny. Wrzucamy do zupy połowę kaszy jaglanej i masło orzechowe. Miksujemy. W razie potrzeby dolewamy wodę. Ja dodałam pół szklanki. Przelewamy do talerzy i dekorujemy resztą kaszy.
A ze wlasnie mamy jesien w pelnej krasie, krem marchewkowo-jaglany z imbirem jest swietnym pomyslem na rozgrzewajacy obiad. Gesty krem dlugo trzyma cieplo, mozna zatem delektowac sie nim bez pospiechu, a i tak bedzie goracy do ostatniej lyzki.
Rzeczywiście zupy krem to świetna propozycja na jesień i zimę, zwłaszcza z dodatkiem rozgrzewających przypraw. Na blogu jest też przepis na krem z batata.