Zima kojarzy mi się w kuchni ze strączkami, warzywami korzeniowymi, czekoladą i zapachem korzennych przypraw. Ciasto marchewkowe jest więc taką kwintesencją zimy. Dla mnie najczęściej mobilizacją do upieczenia tego ciasta są wytłoki z wyciskania soku z marchewki. Z marchewki nie ma tego soku dużo, za to zostaje dużo drobniutko startej marchewki. Nawet nie trzeba wyciągać tarki. Mieszamy ją z resztą składników i po pół godziny rozkoszujemy się pysznym, aromatycznym ciastem.
Potrzebne składniki:
- 150 g płatków owsianych (mogą być bezglutenowe)
- 3 jajka
- 1 duża marchewka
- 60 g cukru (u mnie trzcinowy)
- 50 g oleju
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 2 łyżki dżemu domowego (u mnie rabarbarowy bez cukru)
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Sposób przygotowania:
Marchewkę trzemy na tarce lub używamy wytłoków z wyciskarki. Płatki owsiane mielimy na mąkę. Mieszamy z resztą składników. Przekładamy do keksówki. Pieczemy w temperaturze 180°przez pół godziny.