W przypadku gotowania dla dzieci trzeba być często upartym: jak się nie da drzwiami, to trzeba wejść oknem. Dziś za cel wzięłam sobie przygotowanie dania z jarmużem, które zjedzą też moje dzieci. Skoro słabo piły zielony koktajl i nie chciały popatrzeć na zupę z jarmużem, to w odwrocie są zawsze ich ulubione dania. Poczciwe placki ziemniaczane może nie są zbyt zdrowe, bo są smażone na tłuszczu, ale jest to potrawa, w której nawet Kostek zjada ziemniaki i jeszcze prosi o dokładkę. Wypróbowywałam już wersję z marchewką, pomidorami, pietruszką zieloną czy szpinakiem. Jarmuż jest podobny do szpinaku, ale gorzej go rozdrobnić. Na szczęście po przepuszczeniu przez sokowirówkę liście nie były wyczuwalne.
Dzieci zjadły swoją porcję, a nawet Róża poprosiła, by kolejne placki były różowe. Czyli następnym razem testujemy dodatek buraka 🙂
Potrzebne składniki:
- 600 g surowych ziemniaków
- porządna garść jarmużu
- pół cebuli lub jedna mała
- 3 łyżki mąki z ciecierzycy
- sól i pieprz do smaku
- porządna szczypta kurkumy
- oliwa lub olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Ziemniaki trzemy na tarce lub przepuszczamy przez sokowirówkę. Jeśli jak ja wybierzecie drugą opcję, to między wkładaniem ziemniaków dorzucamy jarmuż (bez twardych łodyg) oraz cebulę. Wyciągamy warzywa z sokowirówki i mieszamy z powstałym sokiem. Jeśli nie mamy sokowirówki to kroimy drobno jarmuż i cebulkę. Doprawiamy kurkumą, solem i pieprzem. Dodajemy mąkę z ciecierzycy i mieszamy ciasto. Smażymy z dwóch stron na rozgrzanym oleju.