Dawno nie wrzucałam pomysłów na śniadania dla najmniejszych maluszków. Wprowadzanie różnych zbóż mojej córce przychodziło mi z łatwością, bo sama na co dzień robię dla siebie ciepłe śniadanie – owsiankę czy jakąś kaszę. Jednymi z moich ulubionych płatków są płatki ryżowe. Gotuje się je bardzo szybko i świetnie smakują z owocami suszonymi. Proponuję przygotować je z morelami suszonymi. Warto wprowadzić je do diety niemowlęcia, bo to bogate źródło żelaza. Jeśli mamy taką możliwość kupmy morele niesiarkowane (mogą być opisane jako morele suszone na słońcu). W przeciwieństwie do tych siarkowanych mają brązowy kolor i w smaku przypominają trochę figi suszone. Jeśli nie mamy takiej możliwości, to namoczmy wcześniej morele w wodzie i odlejmy wodę przed dodaniem moreli do śniadania. W przepisie proponuję zmiksować morele, dzięki temu płatki wychodzą pyszne i słodkie. Lepiej podwoić, a właściwie potroić proporcje, by także mama mogła zjeść przy okazji pyszne śniadanie.
Potrzebne składniki:
- 2 morele niesiarkowane
- 3 łyżki płatków ryżowych
- łyżeczka zmielonego siemienia lnianego
- szczypta cynamonu
- pół szklanki wody
Sposób przygotowania:
W garnuszku zagotowujemy wodę i wrzucamy do niej pokrojone morele. Na mniejszym ogniu gotujemy je przez 5 minut, po czym ściągamy na chwilę z palnika i miksujemy wszystko blenderem ręcznym. Dorzucamy płatki ryżowe i gotujemy kolejne 5 minut. Dodajemy siemię lniane i szczyptę cynamonu. Mieszamy i podajemy.