Pamiętacie z dzieciństwa smak kakao? Nawet jeśli nie przepadałam nigdy za mlekiem, to sentyment do tego napoju pozostał. Od wielu lat nie piję samego mleka (choć od czasu do czasu jem nabiał) i próbowałam ten smak odtworzyć z mlekiem roślinnym. Najbardziej smakowała mi wersja z domowym mlekiem ryżowym. Nadal jednak w naszej kulturze dominuje pogląd, że mleko i produkty mleczne są głównym źródłem wapnia w naszej diecie. Jest to szczególnie chwytliwe hasło na produktach dziecięcych, co ma zachęcić rodziców do kupna słodkich owocowych jogurtów i serków, które tak naprawdę dostarczają dzieciom głównie cukier np. popularny malutki Danonek zawiera go aż dwie łyżeczki. Kakao, które pamiętam z dzieciństwa też zawierało cukier. Dlatego wymyśliłam dla niego zdrową alternatywę – czekoladowy napój, który nie zawiera cukru ani uczulającego kakao. W jego składzie są tylko figi suszone, sezam niełuskany oraz karob. Co istotne dzięki tym trzem składnikom to “kakao” zawiera więcej wapnia niż szklanka mleka. Taki napój możemy spokojnie podać naszemu dziecku na śniadanie czy delektować się nim w jesienne wieczory bez wyrzutów sumienia i mając pewność, że dostarczamy sobie solidną porcję wapnia a dodatkowo fosfor, potas, żelazo czy magnez. Szklanka mleka krowiego zawiera 260 mg wapnia, a szklanka sezamowo-karobowego koktajlu aż 298mg wapnia. Kupując sezam zwróćcie uwagę, by był on niełuskany, bo właśnie ta wersja zawiera aż 1160 mg wapnia, podczas gdy obłuszczony ma go tylko tylko 114 mg. Znajdziecie go, tak samo jak karob, w sklepach ze zdrową żywnością stacjonarnych lub internetowych.
Potrzebne składniki:
- 2 suszone figi
- łyżka karobu
- 2 łyżki sezamu niełuskanego (to aż 197 mg wapnia)
- szklanka gorącej wody
Sposób przygotowania:
Odetnij ogonek od fig suszonych, pokrój je na mniejsze kawałki i zalej odrobiną gorącej wody. Odstaw na co najmniej 10 minut. W tym czasie zmiel w młynku do kawy lub w rozdrabniaczu sezam, chyba że masz świetny blender, który poradzi sobie z rozdrobnieniem ziaren. Dodaj resztę składników do fig i zmiksuj.
Dobre rady:
- Jeśli chcesz częściej przygotowywać taki napój, by usprawnić czas jego wykonania, możesz zmielić od razu większą ilość sezamu i przechowywać go w zamkniętym słoiku w lodówce.
- Figi możesz zamoczyć na całą noc w zimnej wodzie, by rano móc szybko zmiksować składniki.
- Podane składniki potraktuj jako bazę. Jeśli smak “kakao” wyda się Tobie lub Twojemu dziecku zbyt wytrawny (sezam niełuszczony jest trochę bardziej cierpki niż łuskany), możesz dodać więcej fig, karobu, cynamon, daktyle czy pół banana. Eksperymentuj, aż uzyskasz swój idealny napój.
Ja zrobiłam sobie kakao, wzięłam kolorowankę do ręki i w tym momencie obudził się syn. Na pewno znają to wszystkie mamy… Ale które dziecko przejdzie obojętnie koło pudełka kredek. Kostek bawił się pudełkiem, a ja kolorowałam i rozkoszowałam się tym napojem bogów. Do czego i Was zachęcam. Pozdrawiam
