Makaron, najczęściej spaghetti, z sosem z fasolą to już nasz domowy klasyk. Jedno z pierwszych dań, którego nauczyłam gotować, mojego wówczas przyszłego, męża. To danie nie udaje żadnego klasycznego mięsnego sosu do makaronu typu bolognese. Ugotowaną fasolę mogę wcinać prosto z garnka. Jest tak smaczna, że dodanie jej do jakiegokolwiej potrawy sprawia, że zyskujemy pyszne danie z dużą ilością białka i cynku zawartego w fasoli. Sos do makaronu z jej udziałem nie jest wcale wyjątkiem. Nic dziwnego zatem, że takie danie pojawia się na naszym stole dosyć często, ponieważ jest bardzo proste. Poza tym moja córka uwielbia makaron. Gdy słyszy, że ma być makaron stoi z widelcem nad garnkiem i czeka, aż sie ugotuje, a potem chce go jeść samego. Od czasu do czasu dla urozmaicenia wprowadzam w przepisie jakieś modyfikacje. Tym razem było to dodanie suszonów pomidorów i selera naciowego. Ja akurat zajadałam go z makaronem fussili kukurydzianym, ponieważ wolę go niż kukurydziane spaghetti. Taki makoron jest też wygodniejszy do jedzenia dla niemowląt czyli dla mojego synka.
Potrzebne składniki:
- puszka czerwonej fasoli a jeszcze lepiej 1,5 szklanki ugotowanej fasoli
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 gałązki selera naciowego
- 2 łyżki oleju (można wykorzystać ten z suszonych pomidorów w oleju)
- 5 suszonych pomidorów (mogą być suszone na słońcu lub w oleju)
- szklanka przecieru pomidorowego (domowego lub passaty)
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- pół łyżeczki kurkumy
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- łyżeczka sosu tamari (lub innego sojowego)
- do smaku pieprz lub ostra papryka
Sposób przygotowania:
Siekamy cebulę. Miażdżymy czosnek. Kroimy selera naciowego i suszone pomidory. Na patelnię wlewamy olej i gdy się rozgrzeje, dodajemy cebulę. Po chwili dodajemy czosnek i seler naciowy. W razie potrzeby dodajemy łyżkę wody do duszenia. Gdy się podduszą, dodajemy przyprawy, suszone pomidory i przecier pomidorowy. Wrzucamy czerwoną fasolę. Gotujemy 5-10 minut. W razie potrzeby dodajemy wody, by uzyskać ulubioną konsystencję sosu. Na końcu doprawiamy sosem tamari i pieprzem. Jemy z ulubionym rodzajem makaronu.
ostatnio polubiłam połączenie fasoli z ryżem. musze wypróbowac z makaronem 🙂
Polecam. Na pewno Ci zasmakuje.
Dodatek fasoli sprawia, że spaghetti jest bardziej sycące, bo jest więcej białka w tym daniu. Polecam.