Dziś przepis na bardzo zimową zapiekankę z brukselką, ziemniakami, wędzonym tofu i żurawiną. Ostatnimi czasy brukselka często ląduje na naszych talerzach. Można ją nie tylko gotować, bo świetna jest również w wersji pieczonej. Jeśli ktoś za nią nie przepada, niech spróbuje ją upiec. Sałatka z pieczonej brukselki i żurawiny, którą niedawno jadłam zainspirowała mnie do dorzucenia żurawiny do ziemniaczanej zapiekanki. Do tego podałam sałatkę z cykorii, selera naciowego, jabłka, mandarynek, żurawiny i sosu orzechowego. Pyszna kolacja lub obiad gotowy.
Potrzebne składniki:
- 5-6 ziemniaków średniej wielkości
- cebula
- 250 g brukselki
- ok. 100 g wędzonego tofu
- 2 garście suszonej żurawiny
- łyżeczka oleju dobrej jakości, u nas oleju z pestek winogron
- do smaku: sól, pieprz i słodka papryka w proszku
Sposób przygotowania:
Obieramy ziemniaki i kroimy je na nieduże, cienkie talarki. Kroimy drobno cebulę. Odcinamy końcówki brukselki i kroimy każdą sztukę na 2-3 kawałki. Tofu kroimy w drobną kostkę. Za pomocą pędzelka natłuszczamy naczynie żaroodporne niewielką ilością oleju. Układamy najpierw warstwę ziemniaków, tak by przykryć dno. Na to wrzucamy połowę pokrojonych cebuli, brukselki i tofu. Posypujemy garścią żurawiny. Nakładamy kolejną warstwę ziemniaków, a potem resztę tofu, brukselki, cebuli i żurawiny. Przykrywamy całość pozostałymi ziemniakami. Skrapiamy wierzch olejem i posypujemy według uznania pieprzem, solą oraz słodka papryką. Przykrywamy naczynie i wstawiamy do nagrzanego do 175°C piekarnika. Pieczemy 30-45 minut, w zależności od grubości plasterków ziemniaków.