Wiem, że już wszyscy teraz jedzą dynie, ale można nadal kupić jeszcze cukinie i upiec z nich pyszne scones. Te bułeczki skradły moje serce. Dla mnie są wystarczające słodkie bez dodatków, ale wiadomo że scones najlepiej smakują z masłem, dżemem czy miodem (ulubiona wersja moich dzieci).
EDIT: Bułeczki piekłam dwa razy. Za drugim razem nie dałam jajka, więc skoro nie jest ono konieczne, to wyrzuciłam je z przepisu.
Potrzebne składniki:
- 250-300 g mąki pszennej lub jasnej orkiszowej
- 150 g cukinii
- banan
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- garść rodzynek
Sposób przygotowania:
Ścieramy cukinię na tarce. Mieszamy ją z jajkiem i olejem. Dodajemy rozgniecionego banana. Na końcu wsypujemy mąkę oraz proszek do pieczenia. Za drugim razem miksowałam cukinię i banana, wtedy trzeba dodać więcej mąki, by ciasto nie było zbyt mokre. Mieszamy. Na końcu dodajemy rodzynki. Podsypujemy stolnicę lub deskę do krojenia mąką. Nabieramy ciasto partiami, przekładamy na deskę, rozgniatamy na wysokość 3 cm i wycinamy szklanką okrągłe scones. Przekładamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 200°C przez 20 minut.