Potrzebowałam upiec coś słodkiego na spotkanie z zaprzyjaźnionymi mamami. Od razu pomyślałam o muffinach, zwłaszcza że dawno żadnych nie piekłam. Zawsze staram się mieć w domu jakieś banany, a latem w lodówce zwykle pałęta się jakaś cukinia. Połączyłam oba składniki i powstały fajne, lekko wilgotne babeczki. Bez jajek, mleka i cukru. Za główne słodzidło robią banany, ale jeśli wolimy słodsze wypieki, nie pieczemy dla niemowlaka, a dla gości, to można je dosłodzić według uznania. Fajnie sprawdzi się też w nich dodatek rodzynek, orzechów czy gorzkiej czekolady. Dla mnie były wystarczająco słodkie.
Potrzebne składniki:
- szklanka mąki orkiszowej jasnej (lub pszennej)
- pół szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub pszennej razowej)
- 2 banany
- mała cukinia lub kawałek większej
- pół szklanki oleju
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- łyżka octu jabłkowego
- łyżeczka cynamonu
Sposób przygotowania:
Miksujemy banany z olejem. Dodajemy do nich startą na grubych oczkach cukinię. Wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz cynamon. Na końcu dodajemy ocet jabłkowy i mieszamy. Nakładamy ciasto do 12 papilotek mniej więcej do wysokości 3/4 wysokości formy. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200°C.