Lubię rabarbar, ale mam czasem problem na podanie go w przystępnej formie moim dzieciom. Wydłubywały go z babeczek oraz ciasta, stąd wpadłam na pomysł, by podawać go w formie zmiksowanej.
Przepis na taką jaglankę dla maluchów znajdziecie w tym ARTYKULE.
Po udanym jaglankowym przemycie przyszedł czas na zmierzenie się z tematem ciasta. Trzeba sobie jakoś radzić, gdy mąż wraca z targu z całym naręczem rabarbaru.
Robiłam niedawno kruche ciasto z duszonym rabarbarem, a teraz przystosowałam to ciasto na potrzeby maluszków a także osób na diecie bezglutenowej. Rabarbar osładza banan, a kruche ciasto spaja moja ukochana #kaszajaglana. Przy okazji ciasto jest zgodne z zasadami diety Low FOD MAP, którą chwilowo stosuję.
Jeśli nie musimy ograniczać cukru albo dzieci mają ponad rok, możemy dosłodzić spód tarty słodzidłem, którego używamy np. ksylitolem, cukrem trzcinowym czy stewią.
Potrzebne składniki:
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 100 g mąki kukurydzianej (ok. 3/4 szklanki)
- 1/4 szklanki oleju kokosowego
- łyżeczka startej skórki pomarańczowej
- 250 g rabarbaru (waga po obraniu)
- 1 banan (90-100g)
- szczypta kardamonu
- szczypta imbiru
Sposób przygotowania:
Obieramy i kroimy rabarbar na kawałki. Wsypujemy do garnka i dodajemy banana. Doprawiamy szczyptą imbiru oraz kardamonu. Gotujemy przez 10 minut, aż rabarbar trochę zmięknie. W tym czasie w misce łączymy kaszę jaglaną z mąką kukurydzianą oraz olejem kokosowym. Dodajemy startą skórkę pomarańczową. Mieszamy łyżką. Jeśli kasza nie jest świeżo gotowana, może być potrzeba dodania 1-2 łyżek wody. Smarujemy formę do tarty olejem kokosowym za pomocą pędzelka i ugniatamy w niej ciasto. Nie ma potrzeby rozwałkowywania. Nakładamy masę bananowo-rabarbarową i pieczemy przez 30 minut w temperaturze 200°C.
