Znalazłam niedawno przepis na twarogowe ciasteczka z jabłkiem. Pomyślałam od razu, by znów ser biały zastąpić w przepisie kaszą jaglaną. Mam już sprawdzony przepis na ciasto, który wykorzystałam w wegańskich jaglanych rogalikach z powidłami. Zmieniłam tylko dodatki – kawałki jabłka, do tego cynamon oraz cukier kokosowy. Jeśli chcemy przygotować ciasteczka dla dzieci poniżej 1 roku życia, pomijamy cukier. Wystarczy wybrać wtedy słodką odmianę jabłek i słodzidło nie będzie potrzebne.
Z resztek ciasta, które mi zostały wykroiłam proste gwiazdki i kółeczka, którymi również zajadała się Anielka. Mnie jednak bardziej smakowała wersja z jabłkiem 🙂
Potrzebne składniki:
- 250g ugotowanej kaszy jaglanej (niecałe 100g kaszy suchej kaszy)
- 250g jasnej mąki orkiszowej (lub białej)
- 5 łyżek oleju kokosowego (w wersji niewegańskiej użyjcie masła)
- w razie potrzeby 1-2 łyżki zimnej wody
- 1,5 średniego jabłka
- 2 łyżeczki cukru kokosowego (można pominąć)
- łyżeczka cynamonu
Sposób przygotowania:
Kaszę jaglaną łączymy z mąką i olejem. Ugniatamy ciasto dłońmi. Jeśli kasza jaglana, nie była świeżo ugotowana, może być potrzeba dodania łyżki lub dwóch wody. Ciasto dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy je na kształt kwadrata. Dzielimy ciasto na trójkąty. Nie powinny być za małe, żeby zmieściły się kawałki jabłka. Ja zrobiłam 10-11 trójkątów z każdej połowy. Łączymy cukier kokosowy z cynamonem. Posypujemy nim wykrojone trójkąty. Nakładamy na dłuższy koniec kawałek jabłka i zawijamy rogaliki. Ponieważ jabłko zwykle wystawało na brzegach, to palcami naciągałam ciasto, żeby jabłko nie było z góry widoczne. Układamy rogaliki na blasze. Pieczemy w temperaturze 200°C przez 20 minut.
Ależ bardzo prosty przepis! Dzięki za inspiracje!