Czerwiec w tym roku jest tak gorący, że najchętniej jadłoby się tylko lody i piło koktajl truskawkowy. I choć koktajl taki można przyrządzić na wiele sposobów to w końcu się nudzi, więc dla odmiany odpaliłam piekarnik, by przyrządzić na podwieczorek owsiane batony. Będą też świetną opcją na śniadanie, bo to trochę taka pieczona owsianka.
Kiedyś robiłam takie ciasto z samymi truskawkami, a tym razem dorzuciłam też trochę rabarbaru, a do ciasta dodałam masło orzechowe dzięki czemu batony są jeszcze bardziej odżywcze.
Jeśli nie macie rabarbaru, to sięgnijcie po poprzedni przepis na Truskawkowe batony owsiane
Potrzebne składniki:
- 3 szklanki płatków owsianych
- 2 banany
- 3 łyżki masła orzechowego
- 2 szklanki truskawek (poza sezonem mogą być mrożone)
- łodyga rabarbaru
- 3 łyżki nasion chia lub zmielonego siemienia lnianego
Sposób przygotowania:
Obieramy truskawki i rabarbar. Kroimy na mniejsze kawałki. Zalewamy łyżką wody i gotujemy kilka minut. W tym czasie miksujemy banany z dodatkiem masłem orzechowego i szklanką płatków owsianych. Dosypujemy resztę płatków i mieszamy. Truskawki podczas gotowania puściły na pewno trochę soku, więc by go zżelować i dodajemy nasiona chia lub len. Odstawiamy na 5 minut. Można też po prostu odlać część soku. Kwadratową foremkę wielkości 20x20cm wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy dno 2/3 masy owsianej. Masa jest dość mokra, więc robimy to łyżką. Nakładamy na nią masę truskawkową. Pozostałą masę bananowo-owsianą nakładamy palcami, robiąc kleksy z ciasta na truskawkowej warstwie. Pieczemy do pół godziny w temperaturze 180ºC, aż górna warstwa zacznie ładnie się rumienić (ale nie palić się).